Halle Drei Könige

51°29'1.53" N, 11°57'59.19" E

Gospoda "Pod Trzema Królami"

27 09 1805
Kamen wir endlich gegen Mittag wieder in dem freien Halle an, wo wir alsobald in unserem neuen Logis: den Drei Königen auf der kleinen Ulrichsstraße einkehrten.
Im December hatten wir das Vergnügen, eine große Menagerie, die in dem Hofe unserer Drei Könige lag, zu sehen. Sie bestand aus einem Löwen u. einer Löwin, einem bengalischen Tiger, einem Leopard, Hyäne, Schakal, Waschbär, einem jungen Strauße, einem afrikanischen Geier, u. einer Menge von Affen, Aras u. Papageien. Besonders war das entsetzende Wüten des Löwen, wenn ihm zu essen gereicht, o[der] sein Strohlager geraubt wurde, das Sprüdeln des Schakals, die Wildheit der Hyäne, die 2 Äffchen von der kleinsten Art, die wir mit Mandeln fütterten, u. die ein zwitscherndes Gelispel, wie Kanarienvögel von sich geben (der Kapuziner u. Sapajou) u. ein sprechender Papagei sehenswert.


27 09 1805
Wreszcie około południa dotarliśmy z powrotem do wolnego miasta Halle, gdzie niezwłocznie zamieszkaliśmy w naszym nowym lokum: gospodzie Pod Trzema Królami przy małej ulicy Ulrichsstraße.
W grudniu mieliśmy przyjemność zobaczyć dużą menażerię, która znajdowała się na podwórzu naszej gospody „Pod Trzema Królami”. Składała się z lwa i lwicy, bengalskiego tygrysa, lamparta, hieny, szakala, szopa pracza, młodego strusia, afrykańskiego sępa oraz wielu małp, ar i papug.
Szczególnie godne uwagi było przerażające wściekanie się lwa, gdy podawano mu jedzenie lub gdy odebrano mu posłanie ze słomy; dalej – jazgot szakala, dzikość hieny, dwa maleńkie małpiatka, które karmiliśmy migdałami, a które wydawały z siebie ćwierkające szepty niczym kanarki (kapucynka i sapajou), oraz mówiąca papuga – naprawdę godne zobaczenia.